Mam na tego Pana uczulenie. I to dość spore. Za każdym razem kiedy natykam się na jego wypowiedzi, mam ochotę użyć wielu wulgarnych słów. Gorzej, że delikwent uważa się za świętszego od papieża.

(źródło: Krytyka Polityczna)
Dziś dla przykładu, Terlikowski wpadł na pomysł, aby skomentować wybór Angeliny Jolie o wycięciu jajników i jajowodów. Komentarz jest oczywiście jak najbardziej na poziomie autora:


I tak sobie myślę- jak ojciec piątki dzieci może rzucać takimi tekstami? Jak to jest, że dorosły facet, wydawałoby się, że nawet inteligentny, pisze takie babole? I jeszcze dumny z tego jest.
Można nie rozumieć wyboru aktorki, można go uważać za drastyczny, ale sugerować, że nie ma mózgu, jest po prostu niesmaczne. Czym innym są operacje plastyczne, naciąganie skóry czy inne cudactwa, a czym innym świadomość, że posiadając rodzinę, składającą się z adoptowanych dzieci, okrucieństwem byłoby narażanie ich na kolejną utratę rodzica, mimo że można temu zaradzić. 
No chyba, że Pan Trelikowski ma mózg między nogami i myśli tylko genitaliami. Wtedy wszystko się zgadza.